Ciekawostki o Krakowie, które warto znać!

Nie masz pomysłu na spędzenie pięknego wakacyjnego weekendu? Odwiedź Kraków! Naszym zdaniem to najlepszy wybór, by odpocząć, zwiedzić i powiększyć swoją kolekcję o niezwykłe wspomnienia. Niezdecydowanym podróżnikom polecamy lekturę tekstu o ciekawostkach związanych z miastem królów!

Na początek garść legend

Chyba wszyscy kojarzymy legendę o smoku wawelskim, pokonanym przez dzielnego szewczyka Skubę. O tym wydarzeniu przypomina stojąca na Wawelu rzeźba z brązu, zaprojektowana przez Bronisława Chromego. Nie każdy jednak wie, że to niejedyna legenda związana z tym wyjątkowym miastem.

Zwiedzanie Krakowa można zaplanować szlakiem innych, pełnych magii historii – o Wandzie, która nie chciała Niemca, o wieżach kościoła Mariackiego, budowanych przez braci w duchu rywalizacji i ze zbrodnią oraz samobójstwem w tle czy o zaczarowanych gołębiach, fruwających nad głowami turystów przechadzających się po rynku. Legend jest dużo więcej – warto wybrać się do Krakowa, by poznać je wszystkie!

Kraków w liczbach

12 lat – tyle potrzebował artysta Wit Stwosz, by stworzyć gotycki ołtarz w Bazylice Mariackiej. 6 tysięcy zabytków – to szacunkowa liczba zabytków, znajdujących się w obrębie Starego Miasta. 558 lat – przez tyle czasu Kraków funkcjonował jako stolica Polski. 4 hektary – to obszar Rynku Głównego, będącego największym rynkiem średniowiecznej Europy.

Każdego roku miasto odwiedzają miliony turystów. Znaczną część ludności tworzą studenci, którzy z całej Polski przybywają kształcić się na najstarszym uniwersytecie w kraju. Aby dotrzeć do hejnalisty, który, grając, odwraca się w cztery strony świata, trzeba pokonać niemal 240 schodów! 55 cm – o tyle od pionu odchyla się wieża ratuszowa, będąca polskim wariantem krzywej wieży w Pizie.

Krakowskie przysmaki

Osoby odwiedzające Kraków nie mogą opuścić miasta bez spróbowania kilku lokalnych przysmaków. Na pierwszym miejscu znajduje się oczywiście słynny obwarzanek, znajdujący się na liście produktów chronionych przez Unię Europejską. Obwarzanki można kupić z wózków, licznie rozlokowanych na rynku, a ich smak wzbogacają różne posypki.

Miłośnicy słodyczy nie zawiodą się, próbując pischingera (nazwa pochodzi od nazwiska cukiernika). Jest to deser z wafli lub andrutów przekładanych masą kakaową lub kawową. Warto też posmakować papieskich kremówek, rozsławionych dzięki historii opowiedzianej niegdyś przez papieża Jana Pawła II.

Apetyt na coś konkretnego zaspokoi maczanka krakowska, czyli bułka przypominające dzisiejsze burgery, z długo marynowanym mięsem i cebulą. Jej sekretem jest sos, pozostały po pieczeniu mięsa, którym nasącza się pieczywo.

Do zobaczenia w Krakowie!